Skarga do Komisji Etyki Poselskiej w związku z wypowiedziami posła Brauna w dn. 9.02.2024 r.

W związku ze skandalicznym wystąpieniem posła Brauna (Konfederacja) na posiedzeniu Sejmu w dniu 9 lutego 2024 r., Zarząd Fundacji My zdecydował o złożeniu skargi do Komisji Etyki Poselskiej.
_________________________________

Komisja Etyki Poselskiej
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 4/6/8
00-902 Warszawa

dw:

Sz. P. dr Agnieszka Dziemianowicz – Bąk
Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Sz. P. Katarzyna Kotula
Ministra ds. Równości

Szanowni Państwo,

w imieniu Fundacji My, na podstawie przepisów Regulaminu Komisji Etyki Poselskiej, wnoszę o zajęcie się przez Komisję Etyki Poselskiej skandalicznymi wypowiedziami posła Grzegorza Brauna (Konfederacja), który na posiedzeniu Sejmu w dniu 9 lutego 2024 r. reprezentowaną przez naszą Fundację społeczność LGBTIQ+ określał mianem m.in. „zboczeńców”, „zbrodniarzy”, zrównując jej życie i aktywność społeczną z działaniami pedofilskimi. Jest to w oczywisty sposób złamanie zasad etyki poselskiej: rzetelności (artykuł 5. Uchwały Sejmu RP – „Zasady Etyki Poselskiej”), czy dbałości o dobre imię Sejmu (vide „szanowanie godności innych osób” wyrażone w artykule 6. uchwały).

Z mównicy sejmowej poseł Braun mówił m.in., cyt: „ohyda i groza praktyk pedofilskich, do których dorobiono oszukańczą, pseudo-naukową teorię gender, to coś, do czego się tutaj odnosimy i czemu chcecie państwo zapewnić bezpieczną niszę. Chcecie zapewnić prawo obywatelstwa w polskim życiu ludziom, którzy – tak! – sięgają po nasze dzieci. Coraz bardziej rozzuchwaleni, bo bezkarność rozzuchwala, bo nie jest prawdą, a przesądem twierdzenie, jakoby świat zboczeńców, którzy dopuszczają się nie wybryków już nieobyczajnych, ale czynów nierządnych i nawet zbrodni na dzieciach, jakoby ten świat był rozłączny ze światem LGBT. Nie! To jest świat, którego integralną częścią jest życie, aktywność, coraz bardziej wybujała i zorganizowana ludzi, którzy chcą, aby to było legalne. I chcą zapewnić sobie tę bezkarność i chcą zapewnić sobie ten łatwy dostęp do swoich ofiar”.

Poseł Braun w swojej publicystycznej propagandzie zajmował się teoriami, które w oczywisty sposób nie są zgodne z prawdą. W żaden sposób nie udokumentował swoich wypowiedzi, nie powołał się na jakiekolwiek badania dotyczące przestępczości wobec nieletnich w społeczności LGBTIQ+, czy też nie poparł swoich tez zdaniem któregokolwiek z uznanych autorytetów prawnych, czy medycznych. Uznajemy wobec tego, że wspomniane wypowiedzi szkalują i poniżają polską społeczność nieheteronormatywną, są w sposób jawny dyskryminacją – co jest złamaniem art. 32 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, zabraniającej dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Zważywszy na fakt, że słowa posła zostały wypowiedziane w Sejmie RP – miejscu o szczególnym znaczeniu, w miejscu, w którym prawo powinno być stanowione na gruncie szacunku dla wolności człowieka, biorąc pod uwagę fakt, że tak skrajnie nieodpowiedzialne wypowiedzi są oglądane przez tysiące Polaków (transmisję z trzeciego dnia 5. posiedzenia Sejmu oglądało ponad 400 tysięcy osób) – uważamy, że poseł Braun powinien ponieść odpowiedzialność za swoje słowa i prosimy o wymierzenie mu kary nagany. Naszym zdaniem takie słowa nigdy nie powinny pojawiać się w przestrzeni publicznej, jak również nie licują one z powagą sprawowanego przez pana posła urzędu. Chcielibyśmy nadmienić przy tym, że w związku z równie skandalicznymi wypowiedziami pana Krzysztofa Kasprzaka – sprawozdawcy projektu – rozważymy w tej sprawie złożenie przeciw niemu pozwu sądowego.

Z poważaniem,

Dariusz Staropiętka
Prezes Zarządu, Fundacja My